19 lipca 2012

Prolog.

Drogi Bartoszu!

Życie jest kruche niczym domek z kart. Raz jesteśmy, a za chwilę już nas nie ma. Nasze drogi się rozeszły już na zawsze, ale mam nadzieję, że mi to wybaczysz. Samodzielnie podjęłam tą decyzję. Kochałeś mnie, więc powinieneś zrozumieć. Nie mogłam postąpić inaczej. Tak bardzo pragnęliśmy zmian, chcieliśmy być szczęśliwi do końca życia. Ja byłam, a teraz pora na Ciebie.
Zostawiam Cię, ale wiedz, że ciągle mam Cię w sercu. Jestem przy Tobie, nie odchodzę daleko. Zawsze możesz zwrócić się do mnie z prośbą. Jeśli będę mogła i potrafiła – pomogę Ci. Nie trać wiary.
Musisz nauczyć się żyć na nowo. Beze mnie. Ale nie zostawiam Cię samego. Bądź twardy i silny, pamiętaj o naszych planach i marzeniach. Moja nieobecność wiele zmienia, ale nie pozwól, aby to stanęło Ci na drodze do spełnienia. Zasługujesz na wszystko, co najlepsze, bo jesteś wspaniałym człowiekiem.
Bardzo Cię kocham i nie zapominaj o tym.
Udanego życia, kochanie.

                                                                               Na zawsze Twoja
                                                                               Adrianna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz